Aktualności Tłuszcze trans – cywilizacyjny zabójca

Batoniki, zupki w proszku, fast foody. Szybki sposób na przekąskę dla wielu zabieganych Polaków. Większości z nas dania takie kojarzą się głównie z dodawaniem sobie zbędnych kilogramów, jednak często chęć zjedzenia smacznego posiłku bierze górę nad dbałością o sylwetkę. Mało kto jednak wie, że skutki ich spożywania są daleko gorsze, niż tylko kilka dodatkowych fałdek na brzuchu. Ten rodzaj tłuszczów od dawna znajduje się na czarnej liście czynników zwiększających ryzyko chorób serca. Wpływ ten jest znacznie większy, niż w przypadku tłuszczy nasyconych, które przyjmujemy, jedząc mięso zwierząt.
Tłuszcze trans, czyli inaczej izomery trans kwasów tłuszczowych, powstają podczas utwardzania olejów roślinnych, głównie podczas produkcji w przemyśle spożywczym. Klasyczne oleje roślinne są utwardzane pod wysokim ciśnieniem poprzez uwodornienie. W procesach takich otrzymujemy m.in. twarde margaryny, ale też wiele innych produktów. Duże ilości tłuszczów trans znajdują się też w słodyczach, fast food`ach, zupkach w proszku, chrupkach i wielu innych przekąskach.
Jak tłuszcze trans wpływają na nasz układ krążenia? Naukowcy bez cienia wątpliwości dowiedli, że mają one zdolność do zlepiania tętnic w sposób prowadzący do powstania bardzo trwałych zatorów. Proces ten narasta z czasem i prowadzi do łatwych do przewidzenia skutków – miażdżycy, zawałów, wylewów i szeregu innych chorób serca.
Choroby serca to nie jedyne, negatywne skutki spożywania tłuszczów trans. Znacznie zwiększają one również ryzyko występowania otyłości, zachorowania na raka jelita grubego, oraz podnoszą poziom „złego” cholesterolu (LDL).
Jak bronić się przed tym zagrożeniem? Rozwiązanie wydaje się być proste. Należy ograniczyć ich spożycie w codziennej diecie do minimum. Przede wszystkim dokładnie czytajmy skład kupowanych przez nas produktów. Bezpieczna zawartość tłuszczów trans to maksymalnie 1,5 g na 100 g kupowanego produktu. Najlepiej oczywiście jeśli nie ma ich wcale. Zdarza się, że w składzie produktu możemy znaleźć takie sformułowania jak składnik „uwodorniony”. To również wskazywać może na obecność w produkcie tłuszczów trans.
Bezwzględnie ograniczmy spożycie fast foodów, słodkich i słonych przekąsek oraz żywności wysoko przetworzonej, takiej jak choćby zupki w proszku. Zyska na tym nie tylko nasze serce. Pozytywne skutki powinien odczuć cały nasz organizm.